Witam. Jestem dojrzałą 50 letnią kobietą. To nie desperacja, ale chęć poznania męskiego, zrównoważonego, pewnego siebie, z poczuciem humoru, wysokim libido, dla którego gra wstępna to nie jest zdjęcie skarpetek. Szarmanckiego, otwartego na wiele doznań, niebanalnego, potrafiącego wznieść się ponad schematy, czarującego i rzecz jasna potrafiącego uwodzić. Tak, wiem - to jak szukanie igły w stogu siana...A może jednak? Kobieca 168/68 blondynka,otwarta na wiele, z nutą hedonizmu, ze szczyptą wyuzdania. Lubisz wyzwania? Jesteś gotowy na realną konfrontację? Zapraszam do kontaktu. PS. Nie spotkamy się u mnie, zatem kwestia "gdzie" należy do Ciebie. Pozdrawiam.