Bezpieczeństwo nie od zawsze było stawiane przez producentów samochodów na pierwszym miejscu. Wczesne auta nie były wyekwipowane nawet w tak wyraziste dziś pasy bezpieczeństwa. Rozkwit technologii sprawił, że inżynierowie zaczęli prześcigać się w nowinkach technicznych korygujących nasze poczucie bezpieczeństwa. Współcześnie wozy posiadają ABS czy system kontroli trakcji. Bardziej gustowne auta (np. Mercedes klasy S) posiadają elektronikę, która obserwuje styl opisującej nas jazdy - wypróbuj też wideorejestratory sklep. Gdy nadmiernie często przekraczamy oś jezdni bądź też jeździmy zakosami, system wykrywa brak koncentracji i trafną kontrolką na desce dystrybucyjnej sugeruje przerwę. Dodatkowym osiągnięciem techniki jest system monitorujący głowę kierowcy. Kiedy tak właściwie opadnie ona o pewny kąt (pasujący opuszczeniu głowy w pozycji siedzącej w wyniku zaśnięcia lub utraty samokontroli) rozlegnie się donośny sygnał mający obudzić kierowcę. Oprócz tych wyszukanych rozwiązań technologicznych mamy dziesiątki systemów, obowiązkowych za stabilizowanie torów jazdy, unikanie poślizgów, naturalne wyhamowywanie auta, gdy zbyt błyskawicznie zbliżamy się do poprzedzającego pojazdu. Cała ta technologia ma za zadanie zaradzić utracie życia przez inspirującego i pasażerów w nawet najbardziej skrajnych sytuacjach.