PROSIMY O DOM DLA ZWYKŁEGO, BARDZO SMUTNEGO KUNDELKA. CZY KTOŚ GO POKOCHA?
Imię – CZARUŚ, wiek: 5 lat, wielkość: średni, pod kolano.
Niech Was nie zwiedzie siwy pyszczek. Wprawdzie CZARUŚ nie jest młodzieniaszkiem, ale i nie jest staruszkiem, ma około 5 lat, wiec kawał życia jeszcze przed nim. Czy ma go spędzić za kratami tylko dlatego, że jest taki zwyczajny? Czy nie dostanie szansy od losu?
W schronisku jest co najmniej 4 lata, to zdecydowanie za długo. Obiecałam mu, że tej zimy wtuli się już w swojego opiekuna i będzie głaskany, głaskany, i głaskany w nieskończoność, żeby nadrobić stracony czas i wierzę, że uda mi się dotrzymać obietnicy.
Proszę, spójrzcie w jego smutne oczy, zastanówcie się chwilę….Może i fajnie mieć pięknego psa, za którym będą się oglądali, ale czy nie lepiej przygarnąć zrezygnowanego, tęskniącego za człowiekiem Czarusia i poczuć to ciepło w sercu, które pojawia się zawsze, kiedy zrobi się coś dobrego? On dobro zwróci w dwójnasób, zawsze Cię pocieszy, nigdy nie zawiedzie.
Bardzo przyjazny w stosunku do innych zwierząt.
Zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany.
Opiekun otrzymuje książeczkę zdrowia zwierzaka z odpowiednimi wpisami.
Osoby zainteresowane adopcją pieska, zapraszamy do rozmowy telefonicznej z wolontariuszką.
Na smsy nie odpowiadamy.
Kontakt w sprawie adopcji:
501334187
Przed podjęciem decyzji o adopcji proszę wziąć pod uwagę, że zwierzę wymaga opieki przez kilkanaście lat.