| Dodaj ogłoszenie | Szukaj | Schowek Dodaj do schowka | Galeria |
|
| OGŁOSZENIE ZOSTAŁO DODANE DO SCHOWKA! Gryzli urodził się ok. 2010/11. Charakter: 100% labradora w labradorze – kocha żarcie, kocha wodę, jest wesołkiem, a nawet głupolkiem ?? Teraz na poważnie. Wszystko powyżej jest prawdą, ALE: - Grizzly jest alergikiem pokarmowym, co prowadzi do skłonności do zapaleń uszu, co oznacza, że choć kocha wodę i jest świetnym pływakiem, NIE MOŻE pływać. - Kocha żarcie – do przesady. Ponieważ ktoś kiedyś nie zadbał o psa i ten włóczył się samotnie po ulicach wyszukując jedzenie, weszło mu to w nawyk i stało się wręcz obsesją. Na spacerach Grizzly jest bardzo zainteresowany wszystkim co można zjeść. Ścisła dieta i problemy z tarczycą tylko wzmacniają problem „wiecznego głodu” i najlepszą radą na to jest kaganiec, albo podawanie mu posiłków podczas spacerów – w formie szkolenia. - Je karmę Hill’s Z/D i dostaje lek na niedoczynność tarczycy (Forthyron) oraz dodatkowo Fatrogerminę. Wymaga kontroli weterynaryjnych i monitorowania stanu uszu. W domu Grizzly jest spokojny, nie niszczy i zachowuje czystość. Gdy jest dla niego przygotowywany posiłek, a pies jest za drzwiami, wydaje z siebie dźwięki zniecierpliwienia jak niedźwiedź Grizzly ;) Podobnie jest gdy słyszy, że ktoś się kręci po domu i niedługo do niego przyjdzie. Gdy nie jest zamknięty i może cieszyć się bez barier – nie wydaje z siebie dźwięków, tylko się kręci. Przed podaniem miski siada. Jeszcze kilka miesięcy temu, Grizzly swoje dźwięki niedźwiedzia wydawał z siebie bardzo często – zbyt często, obecnie jest to opanowane do akceptowalnego poziomu, jednak nie ręczymy za niego gdy zamieszka z drugim, hałaśliwym psem ?? Ciągnięcie na smyczy udało nam się zmniejszyć prawie do zera. Psiak dogaduje się z innymi psami każdej płci i rozmiaru, a szczekających na niego na spacerach awanturników ignoruje. Potrafi podróżować w samochodzie, dobrze odnajduje się na spacerach grupowych, dogtrekkingach. Nie jest agresywny. Ma wesołe usposobienie, jest w pełni sprawny i nie brak mu wigoru, ale nie potrzebuje już tyle ruchu co młody labrador. Lubi szarpać się zabawkami, zna komendę „puść”, nie aportuje. Nie reaguje na przywołanie na spacerach – musi chodzić na smyczy. Waży 35kg, jest odrobaczony, zaszczepiony, wykastrowany, ma chip. Nasz Gryzli już rok czeka na dom.... Czy jest gdzieś miejsce dla tego cudnego łobuza o 100% charakterze labradora? Zobaczcie jak pięknie pracuje w hotelu szkoleniowym: https://www.youtube.com/watch?v=19uhu0XcH70 DAR SERCA FUNDACJA DLA ZWIERZĄT 531 788 371 600 259 190 twoja@pomoczwierzakom.pl http://labradory.info/viewtopic.php?p=1082108 |
| ||||||||||||||||