Talerzyk jest malutką, pingwinkową, radosną, ruchliwą i niezwykle gadatliwą koteczką. Ma około 1 roku.
Trafiła do domu tymczasowego z bardzo niebezpiecznego miejsca (plac budowy i ruchliwe ulice) w Gdyni, po tym jak dwójka jej rodzeństwa zginęła pod kołami samochodu. Cała trójka została wcześniej porzucona przez matkę.

Talerzyk obecnie przebywa w domu tymczasowym wraz z innymi kotami, z którymi doskonale się dogaduje. Jest bardzo miziasta, sama domaga się pieszczot głośnym, czasem zrzędliwym miauczeniem – co tylko dodaje jej uroku. Na widok człowieka natychmiast zaczyna nawiązywać kontakt „słowny”.
Talerzyk jest bardzo niewielkim kotem – mimo roku wygląda na pół, i tak już pewnie zostanie. Ma bardzo eleganckie czarno-białe umaszczenie, duże uszy, zakończone drobnymi frędzelkami. Oczy zawsze szeroko, zadziornie otwarte.

Jest niezwykle inteligentna – na co nie wygląda ;) – nauczyła się otwierać saszetki z mokrym jedzeniem, którego jest absolutną amatorką. Ma bardzo zadziorny charakter i jest niezwykle aktywnym kotem. Wszędzie jej pełno, chociaż lubi też sypiać w niestandardowych, zacisznych miejscach. Nie lubi być podnoszona, ale drapana po pleckach i głaskana bez przerwy już tak ;).

Talerzyk jest wysterylizowana, odrobaczona, zaszczepiona i kuwetkowa. Posiada książeczkę zdrowia.
Nadaje się do domu bez kotów jak i do tych już zakoconych. Szukamy dla niej domu niewychodzącego.

Doskonała towarzyszka dla wszystkich, którzy poszukują odrobinę postrzelonego, aktywnego i ciągle gadającego kota.

Przy adopcji konieczne podpisanie umowy adopcyjnej.