Czaruś bo to taki czarujący pies ma ok.2 lat.Został znaleziony w stanie skrajnego wychudzenia na wsi pod Lublinem.Był słaby i ranny.Był w tak opłakanym stanie,że osoba,która go spotkała nie miała sumienia zawieźć go do schroniska.Trafił do przychodni gdzie w zadziwiająco krótkim czasie zaczął do siebie dochodzić.Bo to pies wyjątkowy.Czaruś jest bowiem niewidomy.Lekarze sądzą,że od urodzenia.
Dlatego zapewne wyrzucony w obcym sobie terenie nie potrafił zdobyć jedzenia i był cały poraniony.
Ten kto go nie zna nie zgadnie,że Czaruś nie widzi.Po znanym sobie terenie biega jak szalony,ma wyliczony każdy centymetr na zakręt.Uwialbia się bawić,biega jak młody konik.Pięknie dogaduje się z innymi psami.Choć nie widzi jest wpatrzony w człowieka.Kocha dotyk i smakołyki.To pies wyjątkowy!
Czy Czaruś znajdzie swojego człowieka,który pokocha go ślepą miłością?
Kto pozna jego ogromną miłośc do ludzi i życia?
Jest zdrowy,zaszczepiony,wykastrowany.

Tel.500 565 777