Wala jest młodą, niedużą sunią (16kg) z domieszką krwi „psa północy”. Wychowywała się z daleka od ludzi, wystraszona i bardzo nieufna, na wpół dzika. Socjalizacja, cierpliwość i doświadczenie wspaniałych ludzi zdziałały cuda. Suczka nadal jest nieśmiała i trochę wycofana, jednak poczyniła ogromne postępy. Po pierwsze zachowuje czystość w domu i nie niszczy. Jest przyjazna w stosunku do kotów. Ładnie chodzi na smyczy. Raczej nie nadaje się do zaprzęgu, ale będzie wdzięcznym towarzyszem spacerów. Z psami musi się najpierw zaprzyjaźnić i oswoić, zaczym zacznie się bawić. Suczka nie za bardzo nadaje się do miasta. Będzie wymagała trochę pracy, aby oswoić się z wieloma nowymi bodźcami. Uważamy za to, że świetnie sprawdzi się do domu z ogrodem. Ponieważ nie jest zbyt wymagająca, wystarczą spacery.